Mam dziś dla Was recenzję Palety Neutralnej GlamBOX (145zł). Kupiłam ją na początku zeszłego już roku w styczniu. Jest to zestawianie neutralnych cieni Glamshadows w jednej paletce magnetycznej. Jeśli jesteście zainteresowani moją opinią to zapraszam :)
Cienie dostajemy w tekturowej, magnetycznej paletce, dodam że bardzo dobrze wykonanej - ja osobiście mam tych paletek już chyba z 8. Uwielbiam w nich to że można w nich zmieścić idealną ilość cieni, a do tego wszystkie kolory perfekcyjnie widać przez okienko :)
Każdy cień ma standardową wielkość, a nazwa danego koloru wypisana jest na denku. Kartonowa paleta jak dla mnie jest ciasnawa i cienie wchodzą na styk, na szczęście w późniejszej produkcji Hania uwzględniła prośby klientek jej sklepu i poszerzyła wielkość paletek, tak że teraz wszystko pasuje idealnie i bez problemu cienie można włożyć lub wyjąć.
- Słodkie Kakao - ciepły i matowy odcień średniego brązu, w sam raz w załamanie
- Zimna Czekolada - to także idealny matowy odcień w załamanie jako przejściowy kolor, zimny średni brąz
- Matowy Cielak - to matowy beż doskonały pod łuk brwiowy, dobrze napigmentowany, dla mnie jednak za ciemny
- Złoty Piasek - to perłowy odcień piasku w zachodzącym słońcu, złoty i ciepły kolor
- Migotka - jasny, perłowy cień cudnie błyszczący, idealny w wewnętrzny kącik oka, ma lekki dodatek różanego koloru
- Pralina - to perłowy złotawy brąz, pięknie błyszczy na powiece, bardzo unikatowy
- Kosmiczna Pieczarka - unikatowy perłowy kolor, duo szaro fioletowe z domieszką brązu - cudne
- Masa Perłowa - bardzo masełkowata konsystencja, w opakowaniu kolor dużo ciemniejszy niż po roztarciu, wtedy zmienia się w rozgniecioną masę perłową
- Różowe Złoto - to mieszanka różu i złota - dosłownie, pięknie błyszczy i podobnie jak inne perłowe kolory to masełko pod palcami
- Baba Jaga - czarny kolor, jednak średnio napigmentowany, rozciera się w szary
- Palona Kawa - bardzo ciemny brąz, jednak też słabo napigmentowany, przy rozcieraniu jakby znika i jaśnieje
- Szare Bordo - matowy szarawy odcień filetu z domieszką brązu, taki wypłowiały a jednak dobrze napigmentowany
Poniżej mam dla Was makijaż wykonany tą paletką:
W makijażu użyłam 7 cieni z palety. Powstał mi taki lekki makeup typu smokey eye, do tego nudziak na usta i można iść zdobywać świat! :)
1. Na początek na całą ruchomą powiekę powędrował korektor NYX HD Concealer w kolorze CW02 Fair i następnie oprószyłam go pudrem Golden Rose Longstay Matte Powder w kolorze nr 01
2. W załamanie poleciał cień Słodkie Kakao, następnie zewnętrzny kącik przyciemniłam kolorem Paloną Kawą
3. Na środek ruchomej powieki wylądowała Kosmiczna Pieczarka, a tuż koło niej przy wewnętrznej części oka Migotka
4. Na zewnętrzną część dolnej powieki do połowy oka roztarłam Szare Bordo, a od połowy do wewnętrznego kącika Różowe Złoto
5. Aby jeszcze bardziej makijaż przyciemnić dodałam w zewnętrznej część cień Baba Jaga
6. Na górną i dolną linię wodną nałożyłam brązową kredkę Kryolan Kajal w odcieniu Brown
Czy polecam? Tak, ale może nie całą paletę :) Już się Wam tłumacze, posiadam bardzo wiele cieni Glamshadows i przyznam szczerze, że od początku nie we wszystkich się zakochałam. Z każdą wydawaną kolekcją mam wrażenie że są coraz lepsze i widać, że Hania je cały czas udoskonala. Sama kompozycja kolorów jest bardzo fajna, jednak jak dla mnie za dużo tu złota. Nie wszystkie cienie są tak samo napigmentowane (np. Baba Jaga i Palona Kawa bardzo mnie zawiodły) i dlatego szczerze wolałabym chyba kupić sobie kilka z nich i do tej kolekcji dołożyć inne, bardziej żywe kolory, aby zapełnić całą paletkę! Co do samej paletki (opakowania) to jest super i ja Wam szczerze ją polecam, bardzo żałuje, że Glamshop zrezygnował z tej formy wydawania kolejnych palet - bo tak każdy cień który się skończył można wymienić na inny lub z pojedynczych skomponować swoją - Hania wróć do tej formy :)
Na koniec lista i zdjęcie wszystkich kosmetyków użytych do tego makijażu:
TWARZ:
Baza z Golden Rose Luminous Finish; Laneige Snow BB Cream w kolorze nr 1 Shimmer Brightening; NYX HD Concealer w kolorze CW02 Fair; Golden Rose Longstay Matte Powder nr 01; ronzer z Kobo nr 308 Sahara Sand; Rozświetlacz z The Balm Mary-Lou Manizer
OCZY:
Paleta Neutralna GlamBOX (cień Migotka, Palona Kawa, Baba Jaga, Kosmiczna Pieczarka, Różowe Złoto, Słodkie Kakao, Szare Bordo); Kredka do oczu z Kryolan Kajal – Brown; Tusz Bourjois Volume Reveal Mascara Radiant Black
BRWI:
Kredka do brwi z Golden Rose Longstay nr 102 oraz żel do brwi z Sleek Brow Perfector – Clear
USTA:
Golden Rose Matte Lipstick Crayon nr 12
A Wy macie tą paletkę? A może kupiliście te cienie pojedynczo?
Ściskam mocno!
Bardzo ładny makijaż i paletka fajna, takie neutralne odcienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję XD
UsuńTakie kolory w makijażu lubię najbardziej:) obserwuje
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń